You are currently viewing 💼 Czy zmiana pracy po 10 latach w jednej firmie to łatwa decyzja?

💼 Czy zmiana pracy po 10 latach w jednej firmie to łatwa decyzja?
Historia (nie tylko) dla hasztag#księgowej….

💡Pracujesz w jednej firmie od 8, może 10 lat.
Znasz każdy proces, każdą osobę na piętrze, każdy niuans systemu ERP. Masz swój rytm, bezpieczeństwo, pewność co do dnia jutrzejszego. Ale…

Gdzieś w środku pojawia się pytanie:
👉 Czy to jeszcze rozwój, czy już rutyna?
👉 Czy dalej się uczę, czy tylko „odpowiadam za bilans”?

To nie jest wymyślona historia. To scenariusz, który w ostatnich miesiącach omawiam regularnie – np. z doświadczonymi księgowymi, które po latach lojalności zaczynają się zastanawiać…

🔍 Co blokuje zmianę?
Zmiana pracy po dekadzie w jednej firmie to nie wybór jak między kawą a herbatą. To decyzja strategiczna, często emocjonalna.

Z czym najczęściej mierzy się kandydat/ka w tej sytuacji?

🔎Lojalność wobec firmy i przełożonych – „Zawiodę zespół, odejdę w trudnym momencie”.
🔎Strach przed nowym środowiskiem – „Czy odnajdę się w innym dziale? W nowym systemie? Wśród młodszych koleżanek?”.
🔎Niepewność co do wartości rynkowej – „Czy ktoś doceni moje doświadczenie, skoro od 10 lat jestem w jednym miejscu?”

To są bardzo realne bariery. Ale też bardzo często wewnętrzne ograniczenia, które można przełamać przy odpowiednim wsparciu – rekrutera, mentora, otoczenia.

🧭 Co może pomóc podjąć decyzję?

Z mojego doświadczenia jako HR konsultanta wynika, że przełom w myśleniu pojawia się, gdy kandydat/ka:
✔ Zdefiniuje swoje motywatory: czy szukam stabilizacji, awansu, sensu.
✔ Zobaczy, jak bardzo się rozwinął przez lata: zakres obowiązków, umiejętności, automatyzacja, praca z zespołem – to wszystko buduje silny profil.
✔ Porozmawia szczerze z osobą rekrutującą: nie o tym, czy ma „umiejętność współpracy”, ale o tym, co naprawdę wnosi i czego szuka.

Historia z życia – księgowa, która odważyła się zrobić krok
Pracowała w jednej firmie 9 lat. Awansowała z młodszej księgowej na specjalistkę.

Pewnego dnia powiedziała mi:
„Mam wrażenie, że przestałam się uczyć. Wszystko robię z pamięci. Ale boję się zmienić, bo tyle lat byłam lojalna.”

Dziś pracuje w strukturze SSC – w nowym środowisku, międzynarodowym zespole. Codziennie uczy się nowych raportów i procesów. I mówi jedno:

„Najtrudniej było nie znaleźć nowej pracy – tylko przyznać przed sobą, że mogę chcieć czegoś więcej.”

🧩 Podsumowanie – dla kogo jest ten tekst?
➡ Dla każdego, kto czuje, że stoi na rozdrożu po wielu latach w jednej firmie.
➡ Dla HR-ów, którzy chcą lepiej zrozumieć lęki kandydatów pasywnych.

Zmiana pracy po 10 latach to nie ucieczka. To świadoma decyzja o dalszym rozwoju.